Wolf cut – fryzura z pazurem! Komu pasuje to cięcie?

Fryzura wolf cut, znana również jako „wilcze cięcie”, szturmem podbiła media społecznościowe i zyskała ogromną popularność zarówno wśród gwiazd takich jak Billie Eilish, jak i wielu innych kobiet na całym świecie. Inspirowana latami 70., łączy w sobie rockowy styl z elementem kontrolowanego nieładu, co sprawia, że jest fryzjerskim hitem tego sezonu. Jeśli znudziła Ci się dotychczasowa fryzura, chciałaś pocieniować włosy lub szukasz czegoś, co totalnie odmieni Twój wizerunek, to cięcie wolf cut może być idealnym wyborem! Ale jak dokładnie wygląda wolf cut, komu pasuje i jak ją stylizować? Sprawdźmy.

Wolf cut – jak wygląda?

Wolf cut to fryzura, która niektórym może przypominać grzywę wilka – stąd jej nazwa. Charakteryzują ją mocno pocieniowane włosy na całej długości, co dodaje im objętości oraz dynamicznego ruchu. Fryzura ta łączy w sobie elementy shaga i mulleta, dzięki temu jest bardzo rockowa i pełna energii. Mocno cieniowane włosy od nasady aż po końce, sprawiają, że zyskują one teksturę i naturalny nieład. W stylu wolf cut ważna jest grzywka, która zwykle jest długa i potargana, nadając fryzurze jeszcze więcej pazura.

Jeśli zastanawiasz się, jak wygląda wolf cut na różnych długościach włosów, to jest to fryzura bardzo uniwersalna. Fryzjerzy stosują to cięcie zarówno na włosach krótkich, jak i długich. Świetnie też będzie pasowała do włosów kręconych, falowanych i prostych.  

Komu pasuje wolf cut?

Wolf cut to fryzura, która sprawdzi się u wielu osób, niezależnie od rodzaju włosów. Najlepiej prezentuje się jednak na włosach o naturalnej objętości i teksturze, szczególnie u kobiet, które mają włosy kręcone lub falowane. Mocne cieniowanie włosów w tej odsłonie sprawia, że loki czy fale są bardziej wyeksponowane, a całość wygląda na lekką i pełną życia.

Takie strzyżenie będzie też idealnym wyborem dla osób z prostymi włosami, które marzą o fryzurze z większą objętością. Osiągnąć taki efekt można właśnie dzięki cieniowaniu włosów i odpowiedniej stylizacji. To sprawi, że włosy będą uniesione, a efekt messy hair – czyli artystycznego nieładu na głowie – doda fryzurze nowoczesnego charakteru.

Tę fryzurę pokochały osoby, które nie boją się odważnego strzyżenia, chcą dodać sobie odrobinę drapieżnego stylu i lubią wyróżniać się w tłumie.

Jak stylizować fryzurę wolf cut?

Stylizowanie tej fryzury nie wymaga skomplikowanych zabiegów. Wystarczy delikatnie potargać włosy palcami i użyć lekkiej pianki do stylizacji, aby osiągnąć efekt naturalnego nieładu. Dzięki cieniowaniu włosów, fryzura zyskuje na objętości bez potrzeby używania lokówki czy prostownicy. Kluczowym elementem jest tutaj swobodny skręt i objętość włosów, które wyglądają na pełne życia.

Jeśli masz włosy proste, możesz dodać im lekkości, stosując produkty do zwiększenia objętości. Fryzura wolf cut jest łatwa w utrzymaniu, ale jeśli chcesz, aby cięcie prezentowało się doskonale, warto co jakiś czas odwiedzać fryzjera, aby odświeżyć cieniowanie włosów.

Fryzura idealna na każdą okazję

Ta charakterystyczna fryzura idealnie sprawdzi się zarówno na co dzień, jak i na większe okazje. Warto zainspirować się pomysłami na fryzurę na Andrzejki, gdzie stylizacje w stylu messy hair mogą dodać nam pewności siebie i wyjątkowego wyglądu podczas imprezy.

Jeśli ktoś zdecyduje się już zrobić wolf cut powinien pamiętać, że tylko cięcie wykonane przez doświadczonego fryzjera przyniesie właściwy efekt. Profesjonalista zadba o mocne cieniowanie i postrzępienie włosów w odpowiedni sposób.

Sprawdź też: Fryzura na Andrzejki

Fryzjerski hit – wolf cut

Podsumowując, wolf cut to fryzura, którą pokochały osoby chcące wyróżnić się stylem inspirowanym latami 70. Mocne cieniowanie i dynamiczna tekstura sprawiają, że włosy wyglądają lekko, a efekt potarganych pasm dodaje fryzurze charakterystyczny pazur.

Wolf cut hair zdecydowanie można polecić kobietom, które są znudzone swoją dotychczasową fryzurą, chcącym totalnie odmienić swój wizerunek i wyróżniać się z tłumu.

Rekomendowane artykuły