Zima nie musi oznaczać monotonii w odcieniach szarości, beżu i czerni. Wręcz przeciwnie – to idealny moment, by zaszaleć z neonowym makijażem! Skoro świat mody potrafi nas co roku zaskoczyć pokazywaniem sandałów na śniegu i piór na grubych płaszczach, to dlaczego my nie mogłybyśmy podkręcić zimowych stylizacji odrobiną intensywnych barw?
Spis treści
Soczyste kolory na powiekach, ustach czy policzkach mogą dodać energii nawet najbardziej stonowanym outfitom – i poprawić humor w te dni, gdy jedyne, na co mamy ochotę, to zawinąć się w koc jak burrito. A skoro Dua Lipa i Bella Hadid już dawno porzuciły nude makeup na rzecz jaskrawych powiek i neonowych kresek, to może czas i dla nas?
Makijaż w odcieniach highlightera to już nie tylko domena festiwali muzycznych i klubowych parkietów. Trend na intensywne kolory widzieliśmy na wybiegach Prady, Valentino czy Balmain – i wcale nie musimy czekać do lata, by go przetestować. Jak więc przemycić neonowe akcenty do zimowego looku, żeby wyglądać stylowo, a nie jak zagubiona członkini Spice Girls? Oto garść inspiracji, które sprawią, że nawet w śnieżną zawieruchę poczujesz się jak gwiazda pokazu u Versace!
Powieki w kolorze highlightera – hit czy przesada?
Neonowe cienie do powiek są w tym sezonie absolutnym hitem – i to nie tylko na wybiegach, ale też na ulicach wielkich miast. Widać je u Prady, Chanel i Valentino, ale także na TikToku, gdzie dziewczyny odtwarzają makijaż inspirowany „Euforią” i pokazami mody, jakby jutro miał nastąpić koniec ery minimalizmu (i bardzo możliwe, że właśnie tak jest!). Makijażyści nie mają oporów przed łączeniem elektryzującej zieleni z różem Barbiecore, a my… cóż, możemy z tego trendu śmiało czerpać!
Neon na powiekach to świetny sposób, by dodać zimowej stylizacji wyrazistości i odrobiny szaleństwa. Wystarczy jeden cień w intensywnym kolorze, by spojrzenie stało się bardziej magnetyczne i odważne. Nie musisz od razu zamieniać się w Lady Gagę z ery „Born This Way” – choć jeśli masz na to ochotę, to śmiało! Na początek wystarczy odrobina jaskrawego pigmentu rozblendowanego na powiece lub delikatny akcent w formie kreski.
Pro tip: Jeśli jeszcze nie czujesz się gotowa na pełny neonowy look, wypróbuj trik uwielbiany przez profesjonalnych makijażystów – nałóż odrobinę intensywnego cienia w wewnętrzny kącik oka. To subtelny, ale efektowny sposób na dodanie świeżości i odrobiny artystycznego twistu. Nawet jeśli na sobie masz klasyczny beżowy płaszcz i gruby szalik, ten mały detal sprawi, że całość nabierze modowego charakteru – trochę jakbyś właśnie wyszła z backstage’u pokazu u Balmain.
Zobacz też: Karnawałowy look: makijaż oczu pełen blasku i fantazji
Neonowe kreski – mały akcent, wielki efekt
Eyeliner w odcieniach limonki, kobaltu czy fuksji? Tak, poproszę! Czarna kreska to klasyk, ale umówmy się – czasem warto zamienić ją na coś bardziej spektakularnego. W końcu, jeśli na wybiegu u Diora mogą królować graficzne kreski w kolorze elektrycznego niebieskiego, to czemu miałybyśmy się ograniczać do zwykłej czerni?
Neonowy eyeliner to jeden z tych trików makijażowych, które robią ogromne wrażenie przy minimalnym wysiłku. Wystarczy cienka linia w intensywnym kolorze, by dodać spojrzeniu świeżości i nowoczesnego charakteru – a przy okazji wyglądać jak prosto z pokazu Prady. Możesz postawić na klasyczną jaskrawą kreskę wzdłuż górnej linii rzęs, ale jeśli masz ochotę na coś bardziej artystycznego, pobaw się formą: podwójna kreska w stylu lat 60., geometryczne kształty albo subtelne pociągnięcie pod dolną powieką dodadzą Ci fashion-weekowego charakteru.
Taki trik uwielbiają gwiazdy – Zendaya, Dua Lipa i Rihanna już dawno zamieniły czarne kreski na neonowe akcenty, i to zarówno na czerwonym dywanie, jak i w codziennych stylizacjach. Jeśli więc masz ochotę na coś bardziej wyrazistego, ale niekoniecznie chcesz wyglądać jak żywa wersja markera fluorescencyjnego, neonowy eyeliner to idealny kompromis!
💡 Pro tip: Jeśli obawiasz się, że neonowa kreska będzie zbyt krzykliwa, wypróbuj subtelny trik – narysuj klasyczną czarną linię, a tuż nad nią dodaj cieniutką kreskę w neonowym kolorze. Efekt? Elegancki, ale z twistem. Idealny do noszenia na co dzień, nawet jeśli Twoja zima to głównie kubek herbaty i Netflix pod kocem
Usta, które mówią „Wow!”
Kiedy mróz szczypie w policzki, a twój płaszcz jest w klasycznym kolorze, czas na… neonowe usta! Tak, tak – zimą nie musisz ograniczać się do bezpiecznych nude’ów i klasycznych czerwieni. Wręcz przeciwnie! Intensywny fuksjowy róż, soczysta pomarańcza czy elektryczna czerwień mogą być dokładnie tym, czego potrzebujesz, by dodać swojej stylizacji życia i odrobinę paryskiego szyku.
Neonowe pomadki świetnie sprawdzają się zwłaszcza wtedy, gdy cała stylizacja jest stonowana – bo umówmy się, większość zimowych outfitów to jednak klasyczne beże, czernie i szarości. Dodanie do tego ust w odcieniu fuksji albo soczystej pomarańczy to jak ubranie minimalistycznej stylizacji w spektakularne szpilki – mały detal, który robi wielką różnicę.
💡 Pro tip: Jeśli boisz się, że neonowa pomadka szybko się zetrze (bo wiadomo – szaliki, gorąca kawa, szybkie przekąski w biegu), postaw na matowe pomadki w płynie. Są długotrwałe, odporne na rozmazywanie i utrzymają się na ustach nawet podczas mroźnych spacerów. A jeśli chcesz dodatkowo podbić trwałość koloru, obrysuj usta konturówką w zbliżonym odcieniu – ten trik stosują wizażyści na pokazach, bo gwarantuje idealny kształt i zero rozmazywania.
W końcu zimą też możemy wyglądać jak prosto z czerwonego dywanu – nawet jeśli naszą główną imprezą jest wyjście po cynamonowe latte!
Sprawdź także: Studniówkowy uśmiech à la Hollywood: Jak optycznie powiększyć usta na wielki bal?
Neon i zimowe stylizacje – jak to połączyć?
Zimą nasze szafy zdominowane są przez klasykę: beżowe płaszcze, czarne swetry, szare szaliki – czyli bezpieczne, neutralne odcienie, które nigdy nie wychodzą z mody. Ale czy to oznacza, że jesteśmy skazane na stylizacyjną monotonię aż do wiosny? Absolutnie nie! Neonowy makijaż może być właśnie tym brakującym elementem, który doda świeżości nawet najbardziej stonowanym zimowym outfitom.
Nie musisz rezygnować z ulubionych grubych swetrów, ciepłych płaszczy i klasycznych kozaków – wystarczy odpowiedni balans. Gwiazdy street style’u już od kilku sezonów pokazują, jak efektownie łączyć neony z zimową garderobą. Bella Hadid preferuje neonową kreskę i wielki puchowy płaszcz w odcieniu kości słoniowej, Hailey Bieber zestawiła fuksjowe usta z karmelowym golfem, a Rihanna (królowa ekstrawagancji!) nie bała się neonowego różu na policzkach nawet w futrzanej stylizacji.
Neonowy makijaż działa jak turbo doładowanie dla klasycznych zimowych kolorów – podkręca look, dodaje charakteru i sprawia, że nawet najprostsza stylizacja nabiera modowego sznytu. A oto kilka sprawdzonych zestawień, które sprawią, że Twój neonowy make-up będzie wyglądał jak z wybiegu:
Neonowa powieka + biały golf = minimalizm z twistem. Wyobraź sobie subtelnie opalizujące limonkowe cienie albo soczysty kobalt na powiece w połączeniu z klasycznym, śnieżnobiałym swetrem. To jak skandynawska elegancja z nutą nowoczesności!
Fuksjowe usta + karmelowy płaszcz = nowoczesna elegancja. Ten duet wygląda tak luksusowo, jakbyś właśnie wyszła z butików na Champs-Élysées. Mocna szminka doda ciepła Twojej twarzy i sprawi, że nawet w najgrubszym szalu będziesz wyglądać stylowo.
Limonkowa kreska + kremowy sweter = subtelny, ale modny akcent. Jeśli nie masz ochoty na pełny neonowy look, ale chcesz wprowadzić odrobinę koloru, postaw na delikatną, jaskrawą kreskę nad rzęsami. To trik, który pokochały influencerki z Kopenhagi!
A jeśli nadal masz wątpliwości, czy neonowy makijaż pasuje do zimowych stylizacji, spójrz na pokazy Balmain czy Valentino – projektanci już dawno udowodnili, że intensywne barwy nie są zarezerwowane tylko na lato. Więc nie bój się eksperymentować! Może to właśnie neonowy akcent doda Ci energii w te pochmurne dni? Niech zima będzie kolorowa!
Baw się kolorami!
Neonowy makijaż to nie tylko chwilowy trend – to manifestacja odwagi, radości i sposobu na przetrwanie zimowej szarości z uśmiechem na twarzy (i błyskiem w oku). Kiedy dni są krótkie, a temperatura każe nam się zawinąć w trzy warstwy swetrów, jeden neonowy akcent może być jak promień słońca w najbardziej pochmurny dzień.
Makijaż to zabawa, sposób na wyrażenie siebie i poprawienie nastroju. Więc jeśli masz ochotę poczuć się jak bohaterka Euforii, która zna wszystkie makijażowe triki, albo jak modelka na pokazie Prady, która nie boi się eksperymentować – nie czekaj! Sięgnij po neonowy cień, fuksjową szminkę czy jaskrawy róż i zobacz, jak zmienia się nie tylko Twój wygląd, ale i energia, z jaką wychodzisz z domu.
W końcu, skoro nawet największe ikony stylu, od Rihanny po Zendayę, udowodniły, że neonowe akcenty pasują do wszystkiego – czemu nie miałybyśmy zrobić tego samego? Zima nie musi być szara, a Ty nie musisz czekać do lata, by wprowadzić kolor do swojego looku. Neonowe barwy czekają, by rozjaśnić każdy, nawet najbardziej pochmurny dzień. Więc śmiało – dodaj sobie odrobinę światła i baw się makijażem tak, jakbyś właśnie szykowała się na wielkie wejście na oscarową galę… albo chociaż na niezapomniany zimowy wieczór z przyjaciółkami!
Zobacz makijaż Izabeli Janachowskiej w 5 minut!
Warto przeczytać:
- Najmodniejsze bukiety ślubne na zimę 2025
- Moda na studniówkę: co założyć, by olśnić wszystkich?
- Karnawałowa noc jak z Hollywood: pomysły na imprezę, którą goście będą wspominać latami