Wiele rzeczy związanych ze ślubem i weselem można zaplanować. I choć jest to zdecydowana większość, to jest coś, co do czego bardzo trudno mieć pewność. Pogoda jest bowiem największą niewiadomą w dniu ślubu. Nie masz szans ani jej zaplanować, ani kontrolować. Często muszą wystarczyć Ci jedynie jakieś… ogólne prognozy, które nie zawsze mają odzwierciedlenie w rzeczywistości. Możesz się jednak na tę ewentualność przygotować i zadbać o okrycia ślubne, które na wypadek załamania pogody uratują Was przed zimnem. Dzięki temu odejmiesz sobie jeden stres, bo będziesz wiedzieć, że co by się nie działo – Ty jesteś przygotowana!
Spis treści
Czym jednak takie ślubne okrycie wierzchnie może być? Zwykle Panny Młode stawiają na rozwiązania jak:
- bolerka ślubne,
- narzutki na suknię.
I słusznie! Klasyka zawsze się obroni. Dlatego i my poświęcimy tu chwilę uwagi tym elementem garderoby. Dodatkowo mamy jednak dla Was kilka nieszablonowych propozycji, które świetnie sprawdzą się w chłodniejsze dni i będą się pięknie komponować ze ślubną stylizacją – zarówno Twoją, jak i Pana Młodego. Dzięki tym zyskasz też tak oczekiwany tego dnia efekt WOW!
Plan jest taki, że zaczniemy od czegoś klasycznego, by następnie przejść do kiedyś mniej popularnych, a obecnie coraz częściej pojawiających się w moodboardach ślubnych okryć wierzchnich.
Gotowa? W takim razie – zaczynamy!
Ślubne okrycia wierzchnie – czy tylko na zimno?
Oczywiście, że nie! Okrycie wierzchnie podczas ślubu oczywiście może pełnić praktyczną funkcję i osłaniać Cię przed zimnem, ale równie dobrze, może być tylko dekoracją. W końcu – jeśli masz ochotę zdecydować się na wyszywaną kryształkami lub perełkami pelerynę-mgiełkę – to nawet lepiej będzie ona wyglądała latem czy wiosną, gdy odbije promienie słoneczne. Zimą i tak musiałabyś ją czymś zakryć.
Jeśli więc szukasz ślubnych okryć wierzchnich, to odpowiedz sobie na kilka podstawowych pytań, które pomogą sprecyzować Twoje potrzeby:
- Czy potrzebuję, żeby okrycie wierzchnie chroniło mnie przed zimnem?
- Czy okrycie wierzchnie ma pełnić jedynie funkcję dekoracyjną?
- Czy planuję korzystać z okrycia także podczas wesela?
- Czy chcę, żeby okrycie wierzchnie sprawdziło się także po ślubie?
Okrycia ślubne: bolerko – doskonale znana klasyka gatunku
Choć bolerka nie znajdują się już na pierwszym miejscu ślubnej listy przebojów, to jednak nadal mają wiele zwolenniczek. Zwłaszcza wśród pań hołdującym klasyce – dzięki swojej dość prostej formie idealnie pasują do tradycyjnych sukien ślubnych.
Krótkie okrycia ślubne z koronki lub gładkiego materiału najlepiej wyglądają w duecie z sukienkami na cienkich ramiączkach lub takich o gorsetowej górze bez ramiączek.
To propozycja dla kobiet, które chcą zachować klasę i wyglądać jak księżniczka, tyle, że w chłodny dzień. Te wykonane z gładkiego materiału będą idealnie pasować to prostych i zwiewnych sukienek. Te koronkowe zaś będą pięknie współgrać ze stylizacją boho.
Zwróć też uwagę na to, że bolerka często są dość cienkie i mają krótki rękaw. Nie jest to więc ślubne okrycie wierzchnie, które sprawdzi się zimą. Bardzo często wybiera się je wczesną wiosną, późną jesienią czy też latem – jako sposób zakrycia ramion w kościele, jeśli sukienka jest bez ramiączek.
Okrycia ślubne: szale i chusty
Szale i chusty – podobnie jak bolerka – są propozycją okryć wierzchnich na te raczej nieco cieplejsze z chłodnych dni. Są delikatne, zwiewne, a jeśli sprytnie je założysz, to zupełnie nie będziesz ich na sobie czuła.
Okryją Cię one przed powiewami wiatru albo przed nadmiernym słońcem!
Dodatkowo tu również możesz zaszaleć z wzorami i kolorami. Białe szale i chusty czy te w kolorze écru będą bardzo subtelnie dopełniać Twoją suknię – np. w kościele, by okryć zbyt odkryte plecy czy dekolt. Ale możesz również sięgnąć po chusty w intensywnych kolorach pasujących do motywu przewodniego, butów czy dodatków Pana Młodego.
Dla mnie takie chusty zawsze kojarzą się z tradycyjnymi strojami ślubnymi np. góralek! Intensywne, wzorzyste i jakże pięknie wyglądające na zdjęciach.
Okrycia ślubne: sweterki
Ślubne okrycia coraz częściej przyjmują formę sweterka. To naprawdę coraz bardziej popularne rozwiązanie związane z garderobą Panny Młodej. Takie wdzianka idealnie sprawdzają się w chłodniejsze dni, a przy tym dodają sukni nowoczesnego charakteru. Dla nas to dobry pomysł na delikatne przełamanie patosu ślubu. Łączenie grubych swetrów ze zwiewnymi spódnicami czy sukniami skradło serca wielu projektantów i marek. A co za tym idzie – także Panien Młodych!
Dużą zaletą sweterków w formie ślubnych okryć wierzchnich jest wiele form, kształtów i fasonów, w jakich występują. Mogą być zapinane lub kopertowe, wiązane w pasie. Modne są też dzianiny w formie etoli lub komina, które można zakładać na kilka sposobów i np. związać z przodu lub na plecach atłasową wstążką. To daje szereg wielu wspaniałych możliwości i zmian – w zależności od tego, czy jest cieplej, czy zimniej. A także od fantazji np. fotografa, który będzie potrafił wykorzystać ten cudny element w trakcie sesji zdjęciowej.
Najczęściej zakładamy w tym ważnym dniu białe swetry, ale dobrym rozwiązaniem jest też dobranie odcienia ślubnego okrycia do:
- koloru przewodniego dekoracji weselnych,
- koloru garnituru Pana Młodego (jeśli ten zdecyduje się zaszaleć).
Możesz także zdecydować się na kompletne szaleństwo! Jeśli Wasz ślub odbywa się na przykład w okresie świątecznym, to kto niby zabroni Wam założyć sweterki z motywem świątecznym? Goście będą pod wrażeniem i na pewno wywołacie uśmiech na twarzach waszych gości. Tych najmłodszych z całą pewnością.
Ślubna peleryna – hit sezonu
Zdobne peleryny do ziemi prawie każdej z nas kojarzą się z magicznymi kreacjami naszych ulubionych, bajkowych bohaterek z dzieciństwa. Stylowa peleryna z tiulu lub zwiewnej tkaniny osłoni ramiona i sprawi, że będziesz wyglądała na ślubie, jak prawdziwa księżniczka.
Mogą to być peleryny z grubego materiału – niczym królewskie gronostaje. Ale możesz też wybrać peleryny-mgiełki, z delikatnych tkanin, które po prostu otulą Cię pięknem, a nie koniecznie ciepłem.
Długie peleryny świetnie zastąpią tradycyjny welon lub tren, podkreślając Twój oryginalny styl. Zaś te krótsze będą piękną ozdobą dla prostej sukni.
Oczami wyobraźni widzimy już ten spektakularny look i gest odpinania zjawiskowej peleryny niczym Elsa we fragmencie filmu animowanego Kraina Lodu, kiedy śpiewa piosenkę Mam tę moc.
Pamiętaj tylko, że przy długiej, ciągnącej się pelerynie trzeba uważać na… niespodziewany deszcz czy śnieg (w zależności od pory roku). Może od razu zadbaj o pomocne dłonie do noszenia tej części garderoby na zewnątrz.
Okrycia ślubne: płaszcz
Brzmi mało ślubnie, prawda? Jest to jednak prawdopodobnie najcieplejsza propozycja okrycia ślubnego. Jeśli więc planujesz ślub w samym środku zimy – zastanów się nad tym rozwiązaniem. Zarówno w bardzo dużych kościołach, jak i tych małych, drewnianych i uroczych, potrafi być bardzo zimno. A suknia ślubna nie jest najlepszym sposobem na zatrzymanie ciepła.
Przecież nie chcesz się przeziębić w dniu własnego wesela!
Przy prostych sukniach dobranie płaszcza nie będzie problemem. Przy tych w fasonie księżniczki – zwróć uwagę na to, by płaszcz dodatkowo nie dodawał Ci zbyt wielu centymetrów.
Okrycia ślubne: żakiety
Bardzo formalne rozwiązanie, ale może mieć swoje zwolenniczki. Żakiety pasują do bardzo klasycznych, prostych fasonów sukni ślubnej. Ale jednocześnie są dobrym rozwiązaniem na ślub cywilny – kiedy suknia jest prostsza i krótsza.
Żakiety świetnie też wyglądają jako dodatek do spodnium, które podbijają serca wielu panien młodych (oraz gości weselnych).
Tę część garderoby bez problemu możesz wykorzystać także po ślubie – na co dzień, na przykład do pracy.
Okrycia ślubne: futerka i etole
Takie okrycia ślubne to propozycja dla pań młodych, kochających luksus i elegancję. Puszyste futerko lub etola ze sztucznego futerka bądź obszyta piórami nie przytłoczy stylizacji, a doda jej uwodzicielskiego wdzięku.
Nie bez powodu największe gwiazdy Hollywood z lat 30 i 40-tych najczęściej pojawiały się właśnie w etolach. Jeśli więc marzy Ci się ślub w stylu gwiazd, nie wahaj się ani chwili. Zwłaszcza, że ozdoby z piór to jeden z największych hitów tego roku.
W ten sposób łączysz tradycję z trendami!
Okrycia ślubne: kurtka ramoneska
Skórzana kurtka w rockowym wydaniu na ślub? Ależ tak! Doda kreacji pazura i młodzieżowego charakteru, a przy tym wspaniale ochroni przed chłodem.
Jest też wbrew pozorom dość uniwersalna. Wszystko zależy od… kolor tego okrycia ślubnego.
Białe ramoneski doskonale sprawdzą się przy szerokich tiulowych spódnicach oraz sukniach w kształcie litery A.
Bardziej szalona panna młoda będzie natomiast świetnie wyglądała w czarnej ramonesce ozdobionej na plecach ślubnym napisem. Idealnie wpasuje się charakter sukni boho oraz tej o prostym kroju. Taką kurtkę możesz śmiało nosić do codziennych stylizacji już po ślubie.
Pamiętaj też, że ramoneski występują też w wielu innych, szalonych kolorach. Śmiało możesz szukać takiej w kolorze rubinowej czerwieni, fuksji czy nawet butelkowej zieleni – jeśli tylko masz taką fantazję!
Możliwość personalizacji takiej kurtki wybranym przez Ciebie napisem może być też wspaniałą pamiątką. To może być:
- Twoje nowe nazwisko,
- napis „Panna Młoda” lub „Mężatka”,
- ulubiony cytat związany z Waszym związkiem.
Osobiście zastanawiałabym się nad wyszyciem np. cytatu „Wyszłam za mąż, zaraz wracam”. Może być zabawnie.
Okrycia ślubne: kurtka dżinsowa
I na koniec propozycja dla indywidualistek – czyli ślubna kurtka z dżinsu. W dzisiejszych czasach, gdy jednym z najmocniejszych trendów ślubnych jest personalizacja, takie okrycie ślubne może okazać się najmodniejszym dodatkiem.
Możemy bowiem wyhaftować na niej dokładnie wszystko: wyznanie miłości, nasze inicjały, datę ślubu, imiona czy … postać z romantycznej bajki. Co tylko chcemy.
Możemy ozdobić ją perłami, złotymi dżetami… Taka kurtka z naszym własnym przesłaniem będzie idealnie się komponowała z koronkowymi sukniami w stylu boho. I na pewno wyróżni nas pośród innych panien młodych. A potem… wisząc w szafie, zawsze będzie nam przypominała ten najpiękniejszy dzień w naszym życiu. Chociaż… nie oszukujmy się. Taka kurtka nie będzie wisieć w szafie. Podobnie jak ramoneskę możesz ją potem wykorzystywać w codziennych stylizacjach! Jeśli chcecie wprowadzić do swojej stylizacji trochę luzu, ten trendy został stworzony z myślą o Was!
A jeśli któreś ślubne nakrycie wierzchnie spodobało Ci się tak bardzo, że… aż myślisz nad zmianą koncepcji całej kreacji, to na pewno przyda Ci się przypomnienie kilku podstawowych zasad związanych ze znalezieniem idealnej sukni ślubnej! Obejrzyj film i stwórz swój wymarzony strój na ślub oraz wesele.
Z tego artykułu dowiesz się:
W dniu ślubu jedną z największych niewiadomych pozostaje pogoda. Warto zatem zawczasu przygotować ślubne okrycie wierzchnie, które ochroni przed zimnem i stresem. Najpopularniejsze opcje to klasyczne bolerka ślubne i narzutki na suknię. Klasyka zawsze się obroni, ale istnieje również wiele nietypowych propozycji, takich jak szale i chusty, które dodadzą uroku i praktycznie chronią przed wiatrem oraz słońcem. Popularne stają się także sweterki, które łączą nowoczesność z ciepłem, a także peleryny, które nadają stylizacji magiczny wygląd. Na dzień ślubu zimą idealnym rozwiązaniem może być elegancki płaszcz. Natomiast żakiety są świetnym dodatkiem na ślub cywilny. Fanki luksusu mogą postawić na futerka i etole, a bardziej odważne panny młode mogą wybrać kurtki ramoneski lub dżinsowe, które dodadzą stylizacji nieco rockowego charakteru.
Najważniejsze informacje:
– Pogoda w dniu ślubu jest trudna do przewidzenia.
– Ślubne okrycia wierzchnie mogą pełnić funkcję ochronną lub dekoracyjną.
– Klasyczne opcje to bolerka ślubne i narzutki na suknię.
– Nietypowe propozycje obejmują szale, chusty, sweterki, peleryny, płaszcze, żakiety, futerka i etole.
– Kurtki ramoneski i dżinsowe dodają stylizacji modernistycznego charakteru.
Artykuł jest skierowany do przyszłych Panien Młodych, które chcą być przygotowane na każdą ewentualność pogodową w dniu swojego ślubu. Przeznaczony jest także dla osób szukających inspiracji do ślubnej stylizacji, które chcą połączyć elegancję z nowoczesnymi trendami i dodatkowo zyskać efekt WOW.
