Nie będę po raz kolejny powtarzać, że ślub to jeden z najważniejszych dni w życiu każdej pary – to taka oczywistość, że powoli ociera się o banał. Bez wątpienia tego dnia (a zakładam, że także o wiele wcześniej) będą towarzyszyć Wam ogromne emocje. Jedynym mankamentem tego wydarzenia jest fakt, że niewiele będziecie mieli czasu na to, żeby cieszyć się tymi chwilami tylko we dwoje – wiem, że wielu parom tego bardzo brakuje. W całej gonitwie tego wyjątkowego dnia łatwo zgubić to, co najważniejsze. Nic więc dziwnego, że, wśród wielu tradycji i zwyczajów ślubnych coraz więcej par decyduje się na tzw. first look. Co to takiego i dlaczego warto rozważyć jego zorganizowanie przed ceremonią?
Spis treści
Zacznę od wyjaśnień. Nie zrozum mnie źle, nie twierdzę, absolutnie, że celebrowanie ślubu i wesela z najbliższymi to zły pomysł. Wiem jednak, że brakowało mi chwili, którą mogłabym choć przez moment w dniu ślubu przeżyć tylko z moim mężem w ciszy i spokoju, we dwoje. Idealnym rozwiązaniem byłby właśnie first look, choć wtedy nie wyobrażałam sobie, że mogłabym spotkać mojego męża w innym miejscu, niż przed ołtarzem.
First look – pierwsze spotkanie w dniu ślubu
Znana jest Ci, z pewnością, tradycja, że Pan Młody nie powinien widzieć Panny Młodej w dniu ślubu przed ceremonią. To przekonanie ma swoje korzenie jeszcze w starożytnym Rzymie. Warto jednak wiedzieć, że był to czas, kiedy małżeństwa były Według tradycji starożytnych Rzymian, przyszli małżonkowie widzieli się dopiero w dniu ślubu, a pan młody mógł ujrzeć oblicze swojej małżonki dopiero po wypowiedzeniu słów przysięgi. Czasy, na szczęście, nieco się zmieniły i dziś narzeczeni znają się na długo przed ceremonią. Wciąż jednak lubimy wprowadzić element zaskoczenia, stąd też bardzo często Pan Młody nie widzi sukni ślubnej kiedy trwają przygotowania do ślubu. W Polsce od wielu już lat wiele par młodych decyduje się na spotkanie przed ołtarzem – wówczas przybywają na miejsce ceremonii osobno i to tam widzą się po raz pierwszy tego dnia. Ja zachęcam Was, aby zorganizować ten pełen wzruszeń moment nieco inaczej. Jak?
Jednym z najgorętszych trendów ślubnych jest obecnie first look, czyli chwila, w której para młoda spotyka się po raz pierwszy w dniu ślubu, a dzieje się to tuż przed ceremonią – już w strojach ślubnych, kiedy przyszli małżonkowie są gotowi, żeby razem wyruszyć w tę najpiękniejszą podróż życia. Wiele par młodych decyduje się ten intymny moment pierwszego spojrzenia zorganizować gdzieś w malowniczym plenerze. Zazwyczaj pierwszy na miejsce przybywa narzeczony. Stojąc tyłem do kierunku, z którego przyjdzie ukochana, pan młody czeka, aż panna młoda do niego podejdzie. Tu następuje kulminacyjny moment first look. Doskonale wiecie, jak emocjonujące są pierwsze spotkania – to z pewnością na długo zapadnie Wam w pamięć. Ten intymny moment pozwala na spokojne, bez świadków, przeżycie pierwszego spotkania w ślubnych strojach.
First look na świecie. Wzruszająco i zabawnie
Nie zaskoczę, z pewnością, nikogo, jeśli zdradzę, że tradycja first look pochodzi z Zachodu. Stała się szczególnie popularna w krajach anglosaskich: Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii, skąd, głównie za pośrednictwem mediów społecznościowych, rozprzestrzeniła się na cały świat. Choć to pierwsze spotkanie to bez wątpienia jedna z bardziej wzruszających chwil dnia ślubu i wesela, wiele osób wykorzystuje ten magiczny moment do zrobienia panu młodemu dowcipu. W takim przypadku jako pierwszy do nieświadomego niczego mężczyzny podchodzi przebrany w suknię ślubną przyjaciel, najczęściej świadek. Mocne wzruszenie natychmiast ustępuje miejsca wybuchowi śmiechu i pomaga rozładować emocje. Oczywiście, chwilę później powinno dojść do prawdziwego pierwszego spotkania.
First look w dniu ślubu: jak go zorganizować?
Wiadomo, że harmonogram dnia ślubu nie tylko nie jest z gumy, ale najczęściej jest wręcz bardzo napięty. Dlatego też first look możecie zorganizować dosłownie chwilę przed samą ceremonią – nie potrzebujecie wówczas dużo czasu: wystarczy 10-15 minut. I choć najpiękniej przeżyjecie ten moment, kiedy jesteście sami, warto uwiecznić ten wyjątkowy czas na zdjęciach i wideo. Dobry fotograf ślubny i operator nie wejdą w Waszą intymną strefę, a niezwykłe zdjęcia z sesji pozostaną w domowym archiwum na zawsze. Czy warto zorganizować first look i jak to zrobić? Oto kilka rzeczy, o które musicie się zatroszczyć.
- Przestrzeń: już na etapie planowania dnia ślubu i wesela powinniście się zastanowić, co stanie się miejscem na first look. Bardzo często państwo młodzi decydują się na plener – wówczas reportaż ślubny zyskuje kilka przepięknych kadrów. Możecie, oczywiście wybrać miejsce dla Was szczególne, zachęcam jednak, aby była to przestrzeń gdzieś „po drodze” na z miejsca przygotowań na miejsce ceremonii. W dniu ślubu wszystko dzieje się szybko, warto jednak chociaż na chwilę się w tym pędzie zatrzymać i poczuć szybsze bicie serca na widok drugiej połówki. Pamiętajcie też, aby mieć jakąś alternatywę w przypadku złej pogody, jeśli decydujecie się na pierwsze spotkanie na zewnątrz.
- Osobiste akcenty: jeśli jesteście tu wystarczająco długo, wiecie z pewnością, że jestem ogromną fanką personalizacji. Oczywiście sam moment waszego ślubu i tego pierwszego spotkania spowoduje z pewnością, że będziecie czuć szybsze bicie serca, zachęcam Was jednak, aby wprowadzić tam maksymalnie dużo osobistych gestów i akcentów. Możecie napisać do siebie wyjątkowe, romantyczne listy i je sobie wzajemnie odczytać, przygotować niewielkie upominki czy niespodzianki. Takie gesty z pewnością sprawią, że Wasz first look będzie jeszcze bardziej wyjątkowy.
- Zdjęcia first look: już to pisałam, ale na wszelki wypadek powtórzę – warto zorganizować sesję i wzbogacić Wasze zdjęcia ślubne o dodatkowe kadry. Jeśli zdecydujecie się na takie rozwiązanie, koniecznie omówcie to z Waszym fotografem i operatorem, tak aby także byli przygotowani na ten wyjątkowy moment. Sesja first look, to, tak jak sesja narzeczeńska wyjątkowa pamiątka, do której z pewnością chętnie będziecie wracać przez lata.
Sprawdź też: Co zrobić ze ślubnymi zdjęciami? 3 sposoby na to, jak je przechowywać
Idealny first look: jak powinien wyglądać?
Choć mówi się, że ideały nie istnieją, ja nieustannie zachęcam, aby próbować się do nich zbliżyć. Z drugiej strony – warto zachować balans i skupić się na tym, co najważniejsze. W przypadku first look jest kilka elementów, na których warto się skoncetrować.
- Radość bycia tylko we dwoje: to prawdopodobnie ostatnia chwila, którą spędzicie zupełnie sami. Już za moment rozpocznie się ślub, później przyjęcie, więc przez kilkanaście, jeśli nie kilkadziesiąt godzin towarzyszyć Wam będą ludzie. Oczywiście będą to Wasi bliscy, ale to właśnie tej intymności będzie Wam brakować. Wykorzystajcie te momenty na maksa.
- Ogromne emocje: bez wątpienia wzruszenie i emocje towarzyszące pierwszemu spotkaniu mogą być trudne do opanowania. Jeśli zorganizujecie pierwsze spotkanie z dala od spojrzeń Waszej rodziny i przyjaciół będziecie mogli w pełni przeżyć tę chwilę, nie obawiając się, że przecież „ludzie patrzą”. Dzięki temu też będziecie mogli zachować spokój i w pełni przeżyć ceremonię.
- Wyjątkowe zdjęcia: jeśli znajdziecie czas na sesję, to kadry, które wykona fotograf z pewnością staną się dla Was po latach bezcenną pamiątką tych wyjątkowych chwil. Możecie zrobić też odbitki i rozdać rodzinie i znajomym, a nawet przygotować z nich podziękowania dla gości, jeśli fotografowi uda się je szybko wywołać. Mimo że Wasi bliscy nie będą uczestniczyli z Wami w tym wyjątkowym momencie, będą mieli wyjątkową pamiątkę.
Zobacz także: Co zrobić ze ślubnymi zdjęciami? 3 sposoby na to, jak je przechowywać
Podsumowując, First Look to wspaniała okazja, aby na chwilę zatrzymać się i cieszyć się sobą nawzajem w dniu ślubu. To moment, który na długo pozostanie w Waszej pamięci i w sercach. Jeśli zastanawiacie się nad jego organizacją, zdecydowanie warto! Jeżeli natomiast nie znaleźliście jeszcze fotografa, który uwieczni dla Was ten wyjątkowy moment – koniecznie zajrzyjcie do naszego katalogu firm, gdzie czekają na Was oferty od najlepszych profesjonalistów z całego kraju.