Wybrałaś już coś niebieskiego do swojej ślubnej stylizacji? Przyszła pora, by poszukać odpowiedniego pożyczonego atrybutu, który zgodnie z tradycją weselną powinna mieć przy sobie każda Panna młoda! Ale co w ogóle oznacza coś pożyczonego? Pozwól, że wyjaśnię Ci to określenie.
Spis treści
Przesądy ślubne – coś pożyczonego!
Panna młoda pożycza element swojego ubioru od bliskiej krewnej lub przyjaciółki, która jest szczęśliwą mężatką. Wszystko to w ufności, że w ten sposób choć trochę pomyślności udzieli się również świeżo upieczonym małżonkom.
Według polskiej tradycji jest to pewnego rodzaju amulet, który przyniesie Pannie Młodej szczęście. Symbol pomocy i wsparcia, jaką od bliskich mogą otrzymać Młodzi na nowej drodze życia. W tym konkretnym przypadku pożyczyć można tak naprawdę wszystko – podwiązkę, spinkę do włosów, torebkę czy perfumy.
Swoją drogą – zwyczaj ten przetrwał pokaźną próbę czasu, bo choć nie wiadomo kiedy oficjalnie powstał, to pierwsze oficjalne wzmianki o nim pochodzą z końca XIX wieku.
Jesteś ciekawa innych ślubnych przesądów? W takim razie koniecznie obejrzyj film, w którym nasza Redaktor Naczelna Izabela Janachowska opowiada o najpopularniejszych przesądach ślubnych i weselnych, zapewniających Parze Młodej szczęście w małżeństwie.
Zastanawiasz się pewnie:
- Co przez ten czas najchętniej pożyczały od bliskich przyszłe mężatki?
- Jakie dodatki warto pożyczyć, aby ,,zachować” szczęście w małżeństwie?
Przyjrzyjmy się sprawie!
Coś pożyczonego – Podwiązka
Coś pożyczonego – rozpocznijmy od najmniej widocznego elementu, jakim jest podwiązka. To z pewnością dobra opcja, jeśli obawiasz się, że inne, pożyczone atrybuty kompletnie nie będą grały z Twoją stylizacją.
Najlepiej, jeśli będzie ona niebieska, wówczas zyskasz zarówno coś pożyczonego, jak i coś niebieskiego, spełniając tym samym aż dwa przesądy ślubne!
Rada!
Pamiętaj tylko o zmierzeniu jej wcześniej, żeby uniknąć sytuacji, w której podwiązka będzie za luźna. W przeciwnym wypadku przy każdej okazji będzie się ona zsuwać, skutecznie uprzykrzając życie.
Coś pożyczonego – Welon
Jeśli decydujesz się pożyczyć od bliskiej Ci osoby welon, koniecznie sprawdź, w jakim jest on stanie. Nie oznacza to, że brudnego czy porwanego welonu nie można pożyczyć. Trzeba go jednak wcześniej wyczyścić lub naprawić. Nie rób tego jednak bez zgody osoby pożyczającej – mam nadzieję, że tego nie trzeba wyjaśniać.
Zgodnie z innym polskim przesądem, welon na głowę Panny Młodej powinna założyć niezamężna druhna, co zwiastuje szczęście.
Planujecie wesele w stylu vintage? Może się okazać, że w szafach starszych stażem mężatek znajdziesz doskonałe akcesoria dla siebie i wypełnisz tradycję biorąc ,,coś pożyczonego” na własny ślub.
Samodzielna organizacja wesela to nie lada wyzwanie dla każdej Pary Młodej. Jeśli chcecie ułatwić sobie etap przedślubnych przygotowań, to koniecznie pobierzcie naszą aplikację WeddingDream.app. Znajdziecie tam mnóstwo przydatnych narzędzi oraz wiele praktycznych porad, które z pewnością pomogą Wam z organizacją całej uroczystości.
Coś pożyczonego – Biżuteria
Biżuteria ślubna nie należy do najtańszych elementów stylizacji Panny Młodej. Dlatego też pożyczenie je od serdecznej przyjaciółki, siostry lub mamy jest bardzo korzystną opcją. Co można pożyczyć? Dosłownie wszystko! Kolczyki, bransoletkę, naszyjnik lub zawieszkę…
Nie trzeba chyba nikomu tłumaczyć, jak duży wpływ ma dobór biżuterii na całokształt stylizacji w dniu ślubu. Zbyt wiele może stworzyć wrażenie przepychu i kiczu, jednak jej całkowity brak będzie powodował pewien niedosyt.
Świetnym rozwiązaniem jest wybór delikatnej biżuterii, która dodatkowo podkreśli subtelny charakter stworzonej stylizacji.
Uwaga!
Nie rezygnuj z biżuterii nawet, jeśli miałaby być to jedynie ozdoba we włosach.
Jeżeli to właśnie biżuteria ma oznaczać coś pożyczonego, to najważniejsze, byś była przekonana do tego wyboru. Źle dobrane elementy, zamiast zachwycić, mogą budzić odczucie, że coś tu nie gra. Nie pożyczaj więc na siłę.
4. Coś pożyczonego – Suknia
Zapewne już zauważyłaś, że rynek sukien ślubnych z drugiej ręki ma się bardzo dobrze. Nic dziwnego – nowe suknie kosztują niemałe pieniądze, a nie każda kobieta chce wydawać setki czy tysiące złotych na kreację jednego wieczoru.
Pannom młodym decydującym się na second hand radzę dokładnie sprawdzić towar przed zakupem. Jednak kto będzie bardziej wiarygodną pierwszą właścicielką, niż własna mama czy przyjaciółka?
Jeśli tylko ich suknie są w dobrym stanie, zastanów się nad takim rozwiązaniem – oczywiście zakładając, że podoba Ci się któraś z tych kreacji. Jeżeli rzeczywiście ją odkupisz, a nie pożyczysz, możesz też wprowadzić swoje własne modyfikacje.
5. Coś pożyczonego – Torebka
Panny młode bardzo często zapominają o tym, że oprócz obrączki na dłoni i pana młodego u boku, powinny mieć przy sobie także kilka niezbędnych kobiecie gadżetów.
Oczywiście nie sugeruję tutaj noszenia pod pachą torby pełnej rozmaitości, jednak podrzucenie niewielkiej torebki z chusteczkami i błyszczykiem Twojej świadkowej wydaje się być rozsądnym rozwiązaniem.
Z pewnością dobrze będzie wyglądać taka, która choć trochę dopasuje się do Twojej sukni. Ale kto nosi na co dzień białe kopertówki? Dlatego, jeśli wypatrzyłaś na weselu którejś znajomej idealny model, to to jest być może właśnie ten moment na jego wypożyczenie! Idealny pomysł na coś pożyczonego na własne wesele oraz zaoszczędzenie dodatkowych pieniędzy!
Jeśli zdecydujesz się włożyć w dniu ślubu coś pożyczonego, dobry obyczaj nakazuje zwrócić go na koniec wesela lub najpóźniej następnego dnia – tak, aby tradycja się dopełniła. Jeżeli nie będziesz w stanie tego zrobić, poproś o pomoc świadkową lub mamę.
Wbrew powszechnie panującym przekonaniom pożyczony przedmiot nie musi być elementem garderoby przyszłej Panny Młodej. Mogą być to także ozdoba do włosów, perfumy, pomadka, moneta na szczęście, a nawet samochód, który tego dnia będzie Waszym głównym środkiem transportu. Ważne, aby była to rzecz pożyczona od osoby, na którą zawsze możesz liczyć, która wiedzie szczęśliwe życie małżeńskie.
Z tego artykułu dowiesz się:
Artykuł omawia symboliczne znaczenie tradycji „coś pożyczonego” w ślubnej stylizacji Panny Młodej i sugeruje, jakie elementy można pożyczyć. Według tradycji, pożyczony przedmiot od szczęśliwej mężatki ma przynieść Nowożeńcom szczęście. Podwiązka to popularny wybór, ponieważ często jest niewidoczna i może spełniać dodatkowo rolę „czegoś niebieskiego”. Welon również jest często pożyczany, jednak warto sprawdzić jego stan przed użyciem. Również biżuteria jest znakomitym pomysłem – kolczyki, bransoletki czy naszyjniki mogą podkreślić stylizację. Suknia ślubna z drugiej ręki, szczególnie od bliskiej osoby, to praktyczna i sentymentalna opcja. Na koniec warto rozważyć pożyczenie torebki, która pomieści niezbędne drobiazgi dla Panny Młodej. Istotne jest, aby pożyczone elementy były od osób, które blisko współpracują z przyszłymi małżonkami i prowadzą szczęśliwe życie.
Najważniejsze informacje:
– Pożyczony przedmiot symbolizuje wsparcie i szczęście.
– Popularne przedmioty do pożyczenia: podwiązka, welon, biżuteria, suknia, torebka.
– Pożyczony przedmiot może być również praktyczny, jak torebka na niezbędne drobiazgi.
– Przedmioty powinny pochodzić od szczęśliwych mężatek.
– Dobry obyczaj nakazuje zwrot pożyczonego przedmiotu po weselu.
Artykuł jest skierowany do przyszłych Panien Młodych, które chcą dowiedzieć się więcej o ślubnych przesądach i tradycjach. Pomoże im także w wyborze odpowiednich elementów do stylizacji, które przyniosą im szczęście w małżeństwie, a jednocześnie będą praktyczne i estetyczne.