Planowanie weselnego menu to, nie ma co ukrywać, jedna z przyjemniejszych rzeczy w trakcie przygotowań do uroczystości. Wybór dań, które zostaną zaserwowane Waszym gościom w czasie przyjęcia to jednak duża odpowiedzialność. W internecie nie brakuje poradników związanych z tym, na jakie potrawy się zdecydować. Problem polega na tym, że nie mówi się o tym, jakiego jedzenia unikać w czasie przyjęcia.
Spis treści
Surowe mięso i ryby
Choć sushi i tatar to, bez wątpienia, przepyszne dania, niespecjalnie nadają się na wesela. Dlaczego? To proste – na przyjęciu trudno zadbać o prawidłowe przygotowywanie składników. Niewłaściwie przechowywane surowe mięso, ryby czy jajka to niestety prosta droga do potencjalnego zatrucia pokarmowego.
W tym przypadku ogromne znaczenie ma sposób, w jaki „ryzykowne” danie zostanie zaserwowane. Jeśli ma być częścią bufetu – absolutnie odradzam! Potrawy na płytach spędzają często wiele godzin, a to wymarzone warunki do rozwoju bakterii i drobnoustrojów. Nieco inaczej sprawa wygląda w sytuacji, kiedy decydujecie się stację z tzw. live cooking, a firma, którą zatrudniacie specjalizuje się w tego typu daniach – wówczas kucharz przygotowuje jedzenie na zamówienie, nie ma więc ryzyka, że surowe mięso, czy ryba spędzi wiele godzin poza lodówką.
Skomplikowane dania
Uwielbiacie skorupiaki? Świetnie! To idealna potrawa na randkę we dwoje, ale… niekoniecznie świetnie sprawdzi się podczas wesela. Jeśli jedzenie wymaga dodatkowych akcesoriów, żeby je zjeść, lepiej je odpuścić. Nie wyobrażasz sobie chyba, że Twoi dziadkowie będą siłować się ze szczypcami do homara, prawda? Z tego samego powodu lepiej też unikać niewyfiletowanych ryb. Wyjmowanie ości z buzi nie jest ani apetyczne, ani specjalnie eleganckie.
Mocno przyprawione jedzenie
Wiele osób lubi dania, które są naprawdę wyraziste w smaku. Niestety, na drugiej szali są Ci, którzy, delikatnie mówiąc za nim nie przepadają. Nie namawiam, oczywiście, żeby serwowane przez Was jedzenie było niesmaczne, ale nieco ograniczcie, szczególnie poziom ostrości. Wiele osób nie tyle nie lubi, co nie może jeść dań zawierających przyprawy z kapsaicyną. Zakładam też, że nie koniecznie chcecie widzieć, jak Wasi goście pocą się nad talerzami i poluzowują krawaty próbując złapać oddech, prawda?
Egzotyczne dania
Jeśli kulinarne podróże to Wasza pasja i chcecie się nią podzielić z gośćmi, zaserwujcie egzotyczne dania w formie atrakcji (np. tematycznego stołu). Na weselu bawić się będzie kilkadziesiąt osób i z pewnością nie wszystkie marzą o tym, żeby spróbować potraw kuchni brazylijskiej czy tajskiej. Biorąc też pod uwagę alkohol, który będą spożywać Wasi goście, warto zadbać o to, żeby mieli czym „zagryźć” kolejne toasty.
Sprawdź też: Jak skomponować menu weselne?
Nie martw się jednak, że to, co podacie gościom będzie nudne. Nawet z pozoru tradycyjne dania dobry szef kuchni przygotuje tak, że będą stanowiły nie lada atrakcję dla podniebienia. Właśnie na nich zbuduj menu weselne, a egzotyczne przysmaki potraktuj jako dodatek – dzięki temu goście będą najedzeni, a jednocześnie będą mogli bez problemu spróbować (dosłownie!) Waszej pasji.
Ryzyko plam
Wiem, wiem, za chwilę zostanę odżegnana od czci i wiary, bo przecież co to za wesele bez barszczyku, warto jednak zastanowić się, dlaczego serwowany jest zazwyczaj po północy. Jedzenie, które generuje ryzyko powstania trudno spieralnych plam to nie jest najlepszy wybór. Na cenzurowanym jest nie tylko barszczyk, ale też „strzelające masłem” dewolaje, czy gulasze w gęstych, ciemnych sosach pieczeniowych. O ile więc nie planujesz wyposażyć koszyczka ratunkowego w dużą ilość odplamiacza i proszku do prania, a atrakcją dla gości nie będzie zapieranie kreacji w łazienkowych umywalkach, odpuść.
Sałatki pod lupą
Niemal słyszę podniesione głosy. A co jest niebezpiecznego w sałatkach?! Otóż majonez, który często wchodzi w skład sosów jest przygotowany, jak zapewne wiesz, z… surowych jaj. O tym, że mogą one być niebezpieczne dla zdrowia już Wam mówiłam kilka punktów wyżej, nie będę się więc powtarzać. Warto jednak wiedzieć, że nie tylko majonez może być problematyczny. Wykonane ze świeżych warzyw sałatki z dodatkiem sosów, czy słonych serów dosyć szybko więdną i wyglądają, powiedzmy oględnie, nieapetycznie. Jeśli więc planujesz zaserwować gościom np. sałatkę grecką, umieść ją raczej w menu serwowanym, niż jako jeden z elementów bufetu.
Ciężkostrawne dania na weselu
Powoli zaczynam czuć, że tym tekstem naprawdę solidnie narażę się wielu osobom. No bo jak? Wesele bez bigosu? To się nie godzi! Warto jednak pamiętać o tym, że ciężkostrawne potrawy z grzybami, roślinami strączkowymi, czy produktami powodującymi wzdęcia mogą powodować pewien dyskomfort – nie tylko Waszych gości, ale także Wasz!
Sprawdź też: Menu weselne młodej pary, czyli co warto jeść w dniu ślubu?
Zastanów się też co dzieje się zazwyczaj po takim tłustym, ciężkostrawnym posiłku. Na co masz wtedy największą ochotę? Na drzemkę – a to ostatnie co należy zrobić na weselu, prawda?
Oznacz alergeny
Alergie pokarmowe to coraz bardziej powszechny problem. Wiele par, szczególnie tych, które same zmagają się z wykluczeniami w diecie, decyduje się pytać gości o ich ewentualne alergie – dzięki temu są w stanie wykluczyć problematyczne składniki z menu. Problem polega jednak na tym, że Jeśli wiesz, że wśród gości mogą wystąpić alergie pokarmowe, unikaj potraw zawierających częste alergeny, takie jak orzechy, mleko, jaja, ryby, skorupiaki i pszenica. Jeśli zdecydujesz się podać potrawy zawierające te składniki, pamiętaj o oznakowaniu alergenów.