Pierwszy taniec dla wielu par wiąże się z paraliżującym stresem nie do przeskoczenia. Czy zatem należy się do niego zmuszać tylko dlatego, że tradycja tak nakazuje? Absolutnie nie. Pamiętajcie – to Wasz dzień! Mam dla Was kilka propozycji na to, czym zastąpić pierwszy taniec, aby wszyscy byli zadowoleni.
Spis treści
Niektóre pary już kilka miesięcy przed ślubem zapisują się do szkoły tańca, aby do wesela perfekcyjnie opanować układ choreograficzny swojego pierwszego tańca i oczarować gości. Innych na samą myśl o tym oblewa zimny pot. Choć nadal pierwszy taniec wydaje się być tradycją, która jest nie do naruszenia, to jednak znajduje się coraz więcej śmiałków. Można go zastąpić w naprawdę prosty i ciekawy sposób.
Jeśli jednak chcesz podjąć wyzwanie i nauczyć się prostej choreografii – koniecznie sprawdź naszą serię „Zatańcz ze mną”, w której nasza redaktor naczelna Izabela Janachowska razem z Rafałem Maserakiem pokażą Ci proste układy do znanych hitów.
Zaufanie do zespołu weselnego
Jeżeli nie chcecie sami wykonywać pierwszego tańca, to zawsze możecie powiedzieć zespołowi weselnemu, aby sam zaprosił gości do zabawy. Warto, aby było to przemyślane. Wodzirej, czy też muzycy mogą poprosić zaproszonych, żeby wspólnie z wami rozpoczęli tańce. Dobrze, żeby na początku pojawił się nieco wolniejszy podkład muzyczny, a potem coraz szybszym. Dzięki temu zaśpiewane lub odtworzone piosenki będą miały szansę porwać gości. Być może nawet zapomną o tym, że weselnej zabawy nie rozpoczął wasz pierwszy taniec. Dobrze jednak, żeby było to naturalne, a DJ nie zmuszał i nie zachęcał usilnie gości do wyjścia na parkiet.
Pierwszy taniec w formie poloneza
Wiele osób tańczyło go chociaż raz w życiu. Ten popularny taniec wymaga w zasadzie jedynie podstawowego wyczucia rytmu, a reszta to obserwacja i powtarzanie układu. Prosimy więc gości jedynie o dołączenie do młodej pary, dzięki czemu pierwszy taniec od razu przeradza się we wspólny krok z nowożeńcami. Do poloneza zachęca oczywiście także zespół lub DJ tłumacząc, jak w danym momencie zmienia się układ. Jeśli para młoda nie przepada za tego typu choreografią to zespół lub wodzirej z pewnością znają inne układy taneczne, które zastąpią pierwszy taniec.
Przemowa i pokaz slajdów
Doskonałym rozwiązaniem jest rozpoczęcie wesela od krótkiego opowiadania o tym, jak rozwijał się Wasz związek. Może temu towarzyszyć pokaz slajdów z Waszymi zdjęciami. Na koniec oczywiście zaproście gości do wspólnej zabawy. Jeśli uważacie jednak, że tego typu atrakcja zajmie zbyt wiele czasu i znuży gości, wystarczy, że jako para młoda zabierzecie głos i po prostu zaprosicie gości do wspólnej zabawy.
Pierwszy taniec a skecz
Zamiast przemowy możecie też stworzyć skecz na temat swojego związku. Na pewno w trakcie Waszej znajomości pojawiło się co najmniej kilka śmiesznych sytuacji, z których żartujecie, więc może warto je opowiedzieć także gościom weselnym 😉 Możecie w niego zaangażować także najbliższych przyjaciół. Część z nich na pewno będzie zainteresowanych ożywieniem i humorystycznym zabarwieniem tej historii.
Tort
Niektóre pary decydują się również na rozdanie tortu zamiast pierwszego tańca. Wtedy słodki poczęstunek pojawia się tuż po obiedzie w formie deseru. To jednak oprócz rezygnacji z pierwszego tańca, dodatkowo jeszcze modyfikacja kolejnej tradycji, jaką jest podawanie tortu przed oczepinami. Musicie się więc zastanowić, czy tyle nowych rozwiązań będzie w stanie zrozumieć starsze grono gości. Jeżeli jednak wesele jest kameralne, to pokrojenie tortu zamiast pierwszego tańca wydaje się być dobrym rozwiązaniem.
Atrakcje od świadków
Pamiętajcie, że nie jesteście jedynymi osobami na weselu, które mogą w tej chwili zabrać głos lub wystąpić przed gośćmi – od czego macie świadków. To oni mogą przejąć pałeczkę i zdjąć ciężar pierwszego tańca z waszych barków. Zarówno świadek, jak i świadkowa mogą wygłosić przemowę lub przygotować małą niespodziankę dla swoich przyjaciół. To też dobry moment, żeby poinstruować gości i zasugerować, by nie spodziewali się popisów tanecznych od pary młodej. Jako pierwsi mogą też wyjść z wami na parkiet.
Pierwszy taniec zastąpiony podziękowaniami dla rodziców i dziadków
Kilka ciepłych słów skierowanych do najbliższych w formie podziękowania za to, że nauczyli was miłości i pomogli w przygotowaniach do wesela będzie całkowicie na miejscu. Zwykle ma to miejsce, kiedy zabawa trwa już w najlepsze. Zwykle traci to na uroku. Wasze słowa mogą nabrać znaczenia właśnie teraz, kiedy wszyscy są ich świadomi. To też dobre wprowadzenie do zabawy i podkreślenie, że podczas tego wesela goście mogą spodziewać się małych odstępstw od tradycji.
Zabawy aranżowane przez wodzireja
Kiedy zabraknie wam już pomysłów na to, jak zastąpić pierwszy taniec, to zawsze możecie poprosić o pomoc wodzireja lub osobę prowadzącą wesele. Ręczymy, że taka osoba jest przygotowana na każdą ewentualność i w jej repertuarze znajdzie się atrakcja lub zabawa dla gości, która idealnie sprawdzi się na rozpoczęcie tańców podczas wesela i zastąpi wasz występ.
Jeśli czujecie, że żadne z tych rozwiązań mimo wszystko nie sprawdzi się na Waszym weselu, a jednocześnie nie chcecie robić piruetów na parkiecie, to po prostu zdecydujcie się na krótki, wolny taniec opierający się jedynie na lekkim bujaniu. Do tego nie potrzeba długich godzin na sali prób. Poproście też, aby po ok. 2 minutach zespół zaczął grać szybszy utwór muzyczny i zaprosił gości do zabawy. To pomoże rozluźnić atmosferę, a Wy szybko będziecie mieli tę krępującą sytuację za sobą.
Jeśli czujecie, że gibanie się w rytm muzyki nie jest jednak dla was i wydaje się być za mało efektowne, to Izabela Janachowska ma dla was kilka propozycji. W poniższym wideo mentorka ślubna wraz z Rafałem Maserakiem pokazują wyjątkową choreografię, którą zatańczyli do niezwykle romantycznego utworu Eda Sheerana – Perfect. Walc Wiedeński robi niezwykłe wrażenie, a Izabela zapewnia, że naprawdę łatwo można się go nauczyć.
Aktualizacja: Natalia Midler
