Smoking a garnitur – kluczowe różnice i co warto wiedzieć

Co to jest smoking i czym różni się od garnituru?

Smoking w hierarchii męskiej elegancji plasuje się pomiędzy garniturem a – dziś nieco zapomnianym – frakiem. Jego korzenie sięgają lat 60. XIX wieku, kiedy to książę Walii postanowił znaleźć alternatywę dla niewygodnych marynarek z długimi połami. I tak narodził się strój, który zakładano do palarni, gdzie udawano się po zakończonej kolacji. Wykonane z aksamitu marynarki nie nie oddawały bowiem zapachu gryzącego dymu.

Zobacz także: Jaki garnitur na wesele? Kompleksowy poradnik dla panów — jaki garnitur na wesele jako gość i Pan Młody?

Dziś nieco rzadziej kończymy kolację kieliszkiem brandy i cygarem, nie oznacza to jednak, że smokingi wyszły z użycia. Wręcz przeciwnie! Gdy na zaproszeniach znajduje się adnotacja „black tie”, jest to jasny sygnał, że należy założyć smoking. To także informacja dla pań, iż obowiązują wieczorowe suknie. Szczebelek wyżej jest „white tie”, który narzuca obowiązek przyodziania fraków przez panów oraz balowych kreacji przez damy.

Dziś smoking utożsamiany jest z ponadczasową elegancją, to jednak młoda tradycja. Jeszcze w latach 30. noszenie smokingu zamiast fraka uważano za wielki nietakt. Wspaniale pokazali to scenarzyści kultowego serialu „Downton Abbey”. Kiedy na skutek zbiegu okoliczności ginie wieczorowy strój pana domu i ten pojawia się na przyjęciu w smokingu z czarną muszką, goście żartują, że ubrał się jak na grilla a jego własna matka myli go z kelnerem. 

Obecnie fraki można zobaczyć głównie na dworach królewskich i wśród filharmoników. Jeśli więc nie mamy szczególnie ożywionych stosunków z żadną z panujących dynastii, to elegancki smoking powinien w zupełności wystarczyć na podniosłe uroczystości.

Co to jest garnitur?

Korzenie garnituru sięgają XVIII-wiecznej Anglii, a za jego ojca uważa się Beau Brummella, jednego z pierwszych celebrytów nowożytnej Europy. Przez stulecia klasyczny garnitur był nieformalnym strojem dziennym. Kiedy jednak świat wytwornych gentlemanów legł w gruzach powstającej z wojennych zniszczeń Europy, garnitur z powodzeniem zaczął sprawdzać się w oficjalnych sytuacjach. Pojawiły się też różne wersje męskiego zestawu. Garnitur wieczorowy z dużym sukcesem zastępuje dziś smoking. 

Współczesne garnitury to zestawu dwu- lub trzyczęściowe. Przez dekady przeszły wiele przeobrażeń oraz adaptacji do aktualnych trendów. I sprawdzają się w niemalże każdej sytuacji. Czego w przypadku smokingu powiedzieć nie można.

Różnica między garniturem a smokingiem jest jedynie z pozoru bardzo płynna. W rzeczywistości to dwa różne stroje stworzone na odmienne okazje. Smoking to wyższa szkoła wtajemnicza i bez świadomości, czym różni się od garnituru, lepiej nie zaprzątać sobie nim głowy.

Smoking a garnitur – czym różni się smoking od garnituru?

Eleganckie, męskie, stylowe. Czym właściwie się różnią? Przede wszystkim okolicznościami, w których można się w nich zaprezentować. O ile odpowiedni garnitur to dobry wybór w każdej sytuacji, tak zakładanie smokingu może być uznane za niestosowne. 

To, że smoking jest bardziej formalny niż garnitur, czuje się przez skórę. To jednak dopiero początek. Warto pamiętać, że smoking możesz założyć dopiero po godzinie 18:00. Na wcześniejsze pory dnia zarezerwowane są inne stroje. Zakładamy go wyłącznie, jeśli na zaproszeniu pojawi się adnotacja „black tie”. Jeśli mamy wątpliwości, to można pokusić się o czarny garnitur o wieczorowym charakterze.

Wzór klasycznego męskiego smokingu przewiduje kolor czarny lub ciemno granatowy (midnight blue). Wyjątkiem jest smoking tropikalny, który występuje z białą marynarką.

Z kolei garnitury dopuszczają dużą dowolność kolorystyczną. To jedynie podstawowe różnice. Przyjrzyjmy się więc bliżej poszczególnym elementom, by lepiej zrozumieć czym właściwie różni się smoking od garnituru. 

Smoking a garnitur – różnice. Jak wygląda marynarka smokingu? 

Klasyczna marynarka smokingowa charakteryzuje się brakiem rozcięć z tyłu. Jeżeli zaś chodzi o garnitury, mamy dowolność. Różnicą zauważalną nawet dla niewprawionego oka są klapy marynarki. Najbardziej elegancki smoking ma kołnierz szalowy. W nieco mniej oficjalnej wersji pojawiają się cięcia (podobne do tych występujących w garniturach). Diabeł jak zwykle tkwi w szczegółach. Otóż smoking ma klapy pokryte jedwabiem lub satyną. Z tego samego materiału wykonane są lampasy stanowiące wykończenie spodni. Te elementy w garniturze nie występują nigdy.

Warto również wspomnieć o guzikach marynarki. W smokingu są one powleczone szlachetną tkaniną i mają bardzo ozdobny charakter. Garnitur jest w tej kwestii swobodniejsz, zadowalając się syntetycznymi tworzywami. Zarówno smoking, jak i garnitur, występują w wersjach jedno- i dwurzędowych.

Czytaj także: Jak wybrać idealny smoking? Porady dla miłośników mody męskiej

Spodnie smokingowe a spodnie garniturowe. Różnice

Odmienna konstrukcja spodni oznacza różnice w doborze dodatków. O ile do garnituru wystarczy elegancki pasek dostosowany do koloru stylizacji, to w przypadku spodni smokingowych konieczny jest pas hiszpański. Ma on jednak funkcję głównie estetyczną i jego zadanie polega na niwelowaniu marszczeń koszuli. W przypadku jednorzędowego smokingu jego zdanie może spełnić kamizelka. Spodnie na miejscu utrzymują szelki. 

Jaka koszula do smokingu?

Smoking różni się od garnituru również w kwestii koszuli, którą możemy do niego dobrać. I choć mogłoby się wydawać, że w temacie męskiej elegancji większość spraw załatwia jej śnieżnobiała wersja, to sytuacja jest nieco bardziej skomplikowana. W najelegantszym wydaniu należy wybrać koszulę z łamanym kołnierzem oraz plisą zakrywającą guziki. Oczko niżej w hierarchii elegancji jest model z wykładanym kołnierzem oraz listwą z guzikami jubilerskimi. 

Jeśli decydujemy się na klasyczny kołnierzyk, idealny będzie kołnierz włoski lub kent. Mankiety koszuli muszą zapinać się na spinki, a guziki – o ile nie są ozdobne – powinny być ukryte pod plisą. Pokazywanie bieliźnianych guzików nie jest uznawane za eleganckie, a do smokingu zakładamy muszkę, która – w przeciwieństwie do krawata – ich nie zasłoni. Wyjątkiem są wspomniane wcześniej guziki jubilerskie, obniżające nieco poziom formalności stroju.
 
Mężczyźni, którzy chcą zdecydować się na garnitur, mają większą swobodę w doborze koszuli. Oczywiście należy pamiętać, że dla formalnych uroczystości biel lub ewentualnie jej złamane odcienie to jedyne kolory, które mogą być brane pod uwagę. To, czym smoking różni się od garnituru, to również fakt, że do tego pierwszego możemy założyć wyłącznie muszkę. Druga opcja pozwala na krawat, co z pewnością docenią panowie okrągłych twarzach. Świetnym rozwiązaniem w takim przypadku będzie więc czarny garnitur wieczorowy zestawiony ze stonowanym krawatem.

Smoking – co założyć do smokingu?

Zastanawiając się, czym różni się garnitur od smokingu, należy zwrócić uwagę przede wszystkim na detale. Oprócz wspomnianych już odmiennych założeń konstrukcyjnych, różnice pomiędzy smokingiem a garniturem polegają na sposobie ich noszenia. 

Biżuteria, którą zakładamy do smokingu, powinna być ograniczona do eleganckich spinek, ewentualnie obrączki. Dopuszczalne są jedynie zegarki na skórzanych paskach. Masywne bransolety nie wchodzą w grę. Klasyczny garnitur daje nieco więcej swobody. Należy jednak pamiętać, że sportowe zegarki podczas wielkich wyjść zostawiamy w domu. Szczególnie paskudnie prezentują się ukochane przez polityków smartwatche. W zestawieniu z elegancką marynarką wyglądają niczym bransoletki zakładane przestępcom pozostającym pod nadzorem policji. 

Smoking czy garnitur. Co wybrać na ślub?

Panowie chcący wybrać smoking na ślub i wesele, muszą liczyć się z tym, że złamią najważniejszą zasadę dotyczącą tego stroju: nie wkładamy go poniżej godziny 18:00. Chcąc więc postępować zgodnie z prawidłami savoir-vivre, ten rodzaj stylizacji należy zarezerwować na wesele. Dzień ślubu rządzi się jednak swoimi prawami i istnieje spora szansa, że niewielkie odstępstwo od reguły nie wywoła skandalu. Oczywiście pod warunkiem, że ceremonia ma prywatny charakter. Na szczeblu dyplomatycznym smoking noszony w ciągu dnia zawsze będzie nietaktem. 

Tutaj warto też zauważyć, że smoking – za sprawą połyskujących aplikacji – najzwyczajniej w świecie lepiej prezentuje się w sztucznym świetle. Jeśli zaś jesteśmy zaproszeni na ślub i nie mamy pewności, czy pan młody wybrał garnitur czy smoking, lepiej postawić na tę pierwszą opcję. Bycie zbyt elegancko ubranym jest dużym afrontem i może być odebrane jako próba przyćmienia gospodarzy. 

Trzeba pamiętać, że uroczystość odbywająca się w ciągu dnia, z założenia wyklucza też wieczorowy garnitur. Odpowiednio dopasowany komplet będzie zdecydowanie bardziej uniwersalny i sprawdzi się również na weselu. 

Odpowiadając na pytanie: smoking czy garnitur, należy więc wziąć pod uwagę charakter uroczystości. Smoking świetnie sprawdzi się w eleganckich, pałacowych wnętrzach lub nowoczesnych przestrzeniach. Z kolei panowie planujący wesele w plenerze powinni zdecydować się na garnitur. Można też upiec dwie pieczenie na jednym ogniu, wkładając garnitur na ślub i smoking na wieczorne wesele. 

Garnitur smokingowy – co to takiego? 

Kiedy już różnica między smokingiem a garniturem jest jasna, na scenę wchodzi on: granitur smokingowy. U arbitrów męskiej elegancji budzi on emocje równie silne co nieśmiertelny temat obecności disco polo na weselu. Czym różni się od garnituru i co łączy go ze smokingiem? 

Odpowiedzi należy poszukiwać na wysokości pasa, gdzie znajdują się zwyczajne szlufki. Nie ma więc konieczności zakładania szelek i pasa hiszpańskiego. 

Różnica między smokingiem a garniturem uwidacznia się również w konstrukcji klap marynarki. W pierwszym przypadku może być to kołnierz szalowy lub klapy w szpic. Z kolei garnitur smokingowy zakłada całą gamę rozwiązań. Nie muszą być pokryte szlachetnym materiałem. Podobnie jest w przypadku kolorów: garnitury smokingowe pozwalają na dużą swobodę stylizacji, czym się różnią od swojego starszego brata.

Sprawa nie jest więc prosta, a nam udało się przybliżyć wyłącznie najważniejsze różnice. To, czym garnitur zyskuje przewagę, jest jego wszechstronny charakter. Smoking zaś buduje niepowtarzalny klimat. Wybór pomiędzy wygodą a elegancją nigdy nie jest prostą decyzją. Zwłaszcza, że prawdziwi gentlemani są niemalże na wyginięciu.