Spis treści
Sanah wyszła za mąż: prywatne nagranie pokazała na koncercie
Media od dłuższego czasu spekulowały o ślubie Sanah. Pierwsze doniesienia na ten temat pojawiły się nieco ponad rok temu. Do tej pory wokalistka nie odnosiła się jednak do tych plotek. W sieci pojawiały się, oczywiście, setki dowodów potwierdzających teorię fanów piosenkarki, a najważniejszym z nich był fakt, że wokalistka zaczęła się posługiwać nazwiskiem swojego narzeczonego, Stanisława Grabowskiego.
Choć fani Sanah przekonali byli o jej ślubie, wciąż brakowało im tego ostatecznego potwierdzenia. Wszystko zmieniło się w czasie najnowszej trasy koncertowej, w którą artystka wyruszyła wraz ze swoim zespołem. 15 sierpnia w Chorzowie odbył się pierwszy, inaugurujący koncert. To właśnie wtedy wydarzyło się coś, na co wszyscy czekali, ale nikt się nie spodziewał.
@solo_am0re #sanah #koncert #ucztanaducztami #stadion #chorzow #slub #tenstan #mążsanah ♬ dźwięk oryginalny – desidero_
Zanim Zuzia wyszła na scenę, żeby zaśpiewać piosenkę „ten Stan”, na telebimach pojawiło się nagranie, które musiało zostać wykonane na ślubie wokalistki. Przez kilka minut publiczność mogła podziwiać wybrane momenty z uroczystości, która musiała się odbyć już jakiś czas temu. To jednak nie był koniec niespodzianek, bo Sanah wyszła na scenę w… sukni ślubnej.
Filmy z chorzowskiego koncertu dosłownie zalały sieć i w kilka chwil podbiły serca internautów. Liczba wyświetleń na TikToku, YouTube, czy Instagramie sugeruje, że na tę wiadomość fani naprawdę nie mogli się doczekać.
Ed Sheeran napisał piosenkę dla żony
Kolejną gwiazdą, która dosyć długo utrzymała w tajemnicy zmianę stanu cywilnego jest Ed Sheeran. Pochodzący z Wielkiej Brytanii wokalista rzadko publicznie opowiada o swoim życiu prywatnym. Artysta podkreśla niemal w każdym wywiadzie, że brak prywatności często mu doskwiera. Nic więc dziwnego, że stroni od ujawniania osobistych informacji.
O tym, że gwiazdor zaręczył się ze swoją wieloletnią przyjaciółką, Cherry Seaborn poinfomował niemal miesiąc później. Na Instagramie @teddysphotos pojawiło się wówczas urocze zdjęcie opatrzone podpisem „Tuż przed nowym rokiem zostałem narzeczonym. Jesteśmy bardzo szczęśliwi i zakochani, nasze koty też są szczęśliwe”.
Jak nietrudno się domyślić, nie tylko pupile pary były zachwycone tym wydarzeniem. Post został polubiony przez ponad 5 milionów osób, a w komentarzach nie brakuje gratulacji. Na kolejną okazję do radości nie trzeba było długo czekać. W piosence „Remember the Name” pojawia się tekst „moja żona nosi czerwone ubrania, ale lepiej wygląda bez pomadki”. W wywiadzie, którego muzyk udzielił pół roku po premierze tego singla stwierdził: – Napisałem tę piosenkę, zanim się pobraliśmy. Wiedziałem, że jej premiera będzie już po naszym ślubie. Pomyślałem wtedy, że ktoś ją usłyszy i pomyśli: „Och, oni są małżeństwem!”.
Dziennikarze dotarli do informacji, że para pobrała się dokładnie w pierwszą rocznicę zaręczyn.
Sprawdź też: Śluby Gwiazd: Paulina i Tomek Torresowie o swojej wyjątkowej ceremonii
Potajemny ślub Kasi Tusk
Na to wydarzenie czekali chyba wszyscy. Córka premiera i przewodniczącego Rady Europejskiej bardzo chroni swojej prywatności. Od kilkunastu lat związana jest ze Staszkiem Cudnym, jednak, mimo wielu spekulacji i pytań, bardzo długo nie odnosiła się do plotek o ewentualnej zmianie stanu cywilnego. Wszystko zmieniło się w styczniu 2019 roku. Tę najważniejszą dla każdej kobiety kreację Kasia wystawiła wówczas na aukcję WOŚP.
W tym roku postanowiłam wesprzeć WOŚP, przekazując na aukcję moją suknię ślubną, czyli rzecz, która ma dla mnie duże znaczenie. (…) Sukienka jest już prawie vintage, bo ma ponad pięć lat, ale jest zachowana w bardzo dobrym stanie i jestem przekonana, że osoba, która ją zlicytuje, będzie się w niej czuła równie cudownie, jak ja.
Choć influencerka zasugerowała, że uroczystość odbyła się 5 lat temu, internetowi detektywi szybko odkryli, że była to jedynie próba zmylenia opinii publicznej. Podczas jednego z Q&A, które Kasia przeprowadziła na swoim Instagramie opublikowała zdjęcie z uroczystości, na którym widać jej psa Portosa. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że czworonóg w listopadzie 2016 roku był szczeniakiem, z pewnością więc nie mógł wziąć udziału w uroczystości dwa lata wcześniej (szczególnie, że na fotografii wygląda już na całkiem dużego). Co bardziej dociekliwi przeanalizowali feed i doszli do wniosku, że uroczystość odbyła się nie w 2014, a w 2018 roku, we Francji. Czy mają rację? Tego pewnie nigdy się nie dowiemy.
Krzysztof Ibisz wziął ślub po tym, jak poinformował o nim media
Czy można wziąć potajemny ślub, kiedy media już o nim wiedzą? Otóż… tak. Joanna i Krzysztof Ibiszowie wykorzystali pewien fortel i udało im się pobrać w tajemnicy, mimo że wszystkie media rozpisywały się o tej uroczystości. Jak to możliwe? O wszystkim poinformowali… dzień wcześniej.
Jak tłumaczyli w programie „Śluby Gwiazd” zrobili to po to, aby w tym najważniejszym dniu ich życia mieli spokój. Skoro dziennikarze i paparazzi byli przekonani, że uroczystość już się odbyła, nie było ryzyka, że będą ich śledzić. Fortel się udał. Ciekawa jesteś jak przebiegła uroczystość? Tego możesz dowiedzieć się z tego materiału:
